„Sam bym to lepiej zrobił”, pomyślał sobie Andreas Harms, gdy jego kolega w oddziale ratunkowym dumnie pokazywał mu swój nowy plecak medyczny przywieziony z USA. To było w 1994 roku, a Pan Harms był wtedy Andreasem i mieszkał u swoich rodziców w dolnosaksońskim Achternmmer. Przeprowadził się wtedy na 14 dni i 14 nocy do garażu i skonstruował tam pierwszy prototyp PAX-Bag obecnego modelu „Wasserkuppe”. W kolejnych latach rozwinął swój pomysł produkcji wysokiej jakości plecaków medycznych dla ratownictwa medycznego. Plecaki spotkały się z dużym zainteresowaniem i w roku 1997 Andreas świętował założenie swojej pierwszej firmy.
W roku 2000 Thomas Busch roztrzaskał samochód Andreasa Harmsa. Dobry kolega z czasów służby ratowniczej wyszedł z wypadku bez szwanku w przeciwieństwie do auta. W ten sposób imponująco zademonstrował prawdziwą odporność na ciężkie warunki panujące na ulicy – w myśl firmowej filozofii. Jeszcze w tym samym miesiącu wspólnie założyli firmę X-CEN-TEK. Wspólnie, przyjaciele rozpoczęli sprzedaż produktów PAX-Bags na Europę.
Dzisiaj PAX-Bags są sprzedawane w osiemnastu krajach i biorą udział w akcjach na całym świecie. Obok pogotowia ratunkowego, obecnie do grona stałych klientów należy straż pożarna, policja, a także grupy szybkiego reagowania. W 2000 roku w Polsce rozpoczęła się produkcja modeli indywidualnych, 2006 produkcja modeli seryjnych u renomowanego producenta toreb w Wietnamie. Wszystkie prototypy i wiele pojedynczych modeli w małych partiach są do dzisiaj wykonywane ręcznie w Wardenburgu w Niemczech. Gama produktów rozrosła się od zwykłem torby biodrowej po skomplikowany plecak GSG-9 aż do 200 produktów. Oryginalny model „Wasserkuppe” wygląda dzisiaj dużo nowocześniej niż w 1994 roku, a obydwaj koledzy „nieco” dojrzalej. Ich wspólna wizja jednak się nie zmieniła. Również w przyszłości chcą robić po prostu dobre torby i plecaki.